wtorek, 13 kwietnia 2010

Wiersze księdza Romana

Niestety z braku czasu zamieszczam tylko linki do zdjęć, które wykonałam trzem zbiorom wierszy księdza. Z czasem będą pojawiać się przepisane wiersze. (A może ktoś, komu spodoba się jakiś wiersz, zechce go przepisać i wysłać mi na adres grabowska.mal[maupa]gmail.com).

Oto linki:

I niech tak zostanie ... niektóre myśli sercem wysłuchane, Warszawa: 2005.

Człowiek dla człowieka. Rozmowy z ludźmi i... historią. Warszawa: 2006.

W pamięci zapisane. Warszawa: 2008.

Warto przeczytać wprowadzenie do każdego tomiku, jest bardzo "w stylu" księdza Romana :)

A poniżej sztuka, którą napisał ksiądz i którą wystawił kiedyś z młodzieżą. W ostatnich tygodniach przekazł ją m.in mi w nadziei, że może uda się ją wkrótce wystawić. Ksiądz Roman wspominał, że ostanio brakowało mu takiej "artystycznej" współpracy z młodzieżą. Sądząc po stanie kopii, szutka powstała dość dawno. Oto link: Maria Magdalena.

Jeden z wierszy:

Świat nie jest zły...

Świat nie jest wcale zły...
śpiewają poeci,
mówią tak szaleńcy,
a także rozsądni, zwykli mądrzy ludzie.

Zdarzają się tacy,
co człowieka widzą, nawet gdy zawinił
i skompromitował.

Tacy wciąż istnieją,
w miłość zawsze wierzą,
żart dobry odróżnią od krzywdy i złości -
życzliwie ocenią.

Znajdziesz gdzieś takiego,
zechce cię zrozumieć,
mądrą da ci radę, odwagą napełni.

Zawsze będą tacy,
za darmo coś zrobią,
z uśmiechem pomogą, bezinteresownie.
i nic za to nie chcą,
nic za to nie musisz...

Dobrze, że są tacy
(podobno dość rzadko)
co nic nie powiedzą nawet gdy ich zmartwisz
i może obrazisz...

Dopóki są tacy,
żyć można na świecie
i cieszyć się można, że dobro istnieje...
"świat nie jest taki zły..."
- też można zaśpiewać.

Zachęcam do wyrażania swoich opinii o wierszach księdza Romana w komentarzach.

Dla mnie są one proste, ale naprawdę poruszające. Czuć w nich jak niezwykłym i jednocześnie tak zwyczajnie dobrym człowiekiem był ksiądz Roman. Oprócz tego zadaje się, że niektóre wiersze są bardzo osobiste. Ksiądz daje w nich do zrozumienia, że i jemu czasami było ciężko, mimo że na codzień to on był podporą dla innych.

dh. Gosia z 305 WDHiGZ

PS. Nie wiem do kogo należą obecnie prawa autorskie, ale wiem, że ksiądz Roman nie miałby nic przeciwko rozpowszechnianiu jego wierszy i jestem pewna, że ucieszyłoby go, jeśli nawet jednej osobie te przemyślenia "przydadzą się" (o takim "przydaniu" napisał ksiądz we wstępie do "Człowiek dla człowieka")

-----------------------------------------------

Kolejne wiersze:

W pamięci zapisane…

To co się zdarzyło,
zostaje w pamięci
i po wielu latach
żywe pozostaje…

Pamięć zapisuje
wszystkie wydarzenia,
rozmowy, spojrzenia,
konflikty, czułości…

bywa tak – ktoś powie -
nawet coś ważnego
będzie zapomniane,
lecz serce zapisze
i kiedyś przypomni.

Niektórych wydarzeń
zapomnieć się nie da
- kierunek nadają
naszemu myśleniu,
naszej tożsamości.

--------------------------


Dobro powróci…

Powróci do ciebie
wszystko to, coś rozdał…
może nawet więcej
od Boga otrzymasz.

To, co uczyniłeś
dobrze i szlachetnie,
czym uradowałeś,
zmieniłeś na lepsze…
przyjdzie też do ciebie
w jakiejś innej formie,
a dobro nie zginie,
na wieczność zostanie.

Rozdawaj beztrosko
słowo, uśmiech serce.
Nie bój się być hojny –
nawet gdy nic nie masz.

--------------------------------


Wszędzie…

Znajdziesz ich w kościele
i w cyrku
i w szkole,
na wielkiej budowie,
w zwykłej fabryce,
przy leczeniu chorych,
przy sprzątaniu śmieci,
w teatrze,
w urzędzie,
w każdej ludzkiej pracy,
wśród ludzi zwyczajnych,
wśród ludzi niezwykłych,
wśród szewców,
uczonych,
ministrów
i krawców,
pośród profesorów,
a także wśród uczniów,
tych co piłkę kopią
i po górach chodzą.

Spotkasz ich wśród chorych,
znajdziesz wśród turystów,
wśród muzyków głośnych,
cichych pracowników,
gadatliwych twórców
i milczących mnichów,
wśród ludzi nieśmiałych,
i odważnych ludzi…

Ujrzysz ich w Paryżu,
także tu, w Warszawie
i w mieście
i na wsi,
również „na odludziu”

Wszędzie, gdzie jest człowiek
(jakikolwiek człowiek)
zobaczysz wspaniałość
albo grzech
i hańbę…

-----------------------------


Dobre wychowanie

Jakiś człowiek Paweł
(może Piotr lub Adam)

dobrze wychowany,
bardzo wykształcony,
piękny, miły chłopiec
jest „trendy” „na fali”

ale (ktoś zobaczył)
matki nie posłucha,
ubliżyć potrafi,
wykpić umie wszystko
i zawsze „ma rację”

Gdy go o coś prosisz,
„czepiasz się” – ci powie.

Matka jest bezradna –
wciąż go bardzo kocha…

A syn… rośnie, kwitnie,
elegancki, piękny,
ma swoje przyjaźnie
i żyje szczęśliwie…
Wcale nie dostrzeże,
że ktoś się zamartwia
i na niego płacze.

Podobno – to norma
– tak już teraz będzie

----------------------------

Modlitwa człowieka smutnego / z tomiku wierszy „ I niech tak zostanie „ – 2005 / 

Biegną moje myśli,
Wznoszą się do Ciebie…
Chociaż serce pełne, jednak pustkę czuję.
Nie stać mnie na patos, uroczyste słowa…
(tyle się wzniosłości w życiu nasłuchałem).
Nie wiem, co powiedzieć…
Nie będę się skarżył,
A wstydzę się prosić,
Wszak Ty, Boże, wszystko lepiej wiesz ode mnie.
Ktoś mnie bardzo skrzywdził,
Ktoś mnie nie rozumie,
Tamci oczekują, że wszystko dostaną,
Cokolwiek by chcieli – 
Nawet bez wysiłku…
A ci się dziwują, że dobro istnieje
Że ja jeszcze wierzę w zwykłą ludzką miłość…
Ty, Boże wiesz wszystko,
Wszystko wiesz najlepiej…
Więc przyjmij te słowa z harcerskiej modlitwy,
Słowa zwykłe, proste,
Lecz dziecięco szczere – 
„O Panie, Boże, Ojcze nasz, w opiece swej nas miej”…


--------------------------------------------------------------------------------


Sprawa honoru / z tomiku wierszy „ I niech tak zostanie „ – 2005 /

Może jest potrzebna 
Ta smutna świadomość…
Klęska poniesiona, 
Żeby coś ocalić…

Może świat ma umrzeć 
Tę „sprawę honoru” – 
Ofiarę złożoną
Przez ludzi i… Boga.

Więc się nie załamuj. 
Dumnie podnieś głowę – 
Młodzieńczą ofiarę
Docenią… po latach.


--------------------------------------------------------------------------------


tak niech świeci wasze światło przed ludźmi” / z tomiku wierszy „ I niech tak zostanie „ – 2005 /

Przeraża cię życie,
Widzisz zło, przewrotność…
Ty pozostań sobą – 
Choćby sam na świecie.

Nie bój się być dobrym,
Szlachetnym człowiekiem – 
Nawet, gdy dokoła
Samo zło się toczy.


--------------------------------------------------------------------------------


Bóg jest miłością / z tomiku wierszy „ I niech tak zostanie „ – 2005 / 

Mówisz: zakochany…

Lecz, jeśli dlatego jest taki radosny,
Jak ogrodnik z bajki drzewa szczęścia sadzi
I głosi, dokoła, że życie jest piękne,
Naiwnie powiada: świat znów będzie lepszy…
To niech tak zostanie.

Niektórzy pytają – skąd ma taką siłę ?
I trochę się dziwią.

Ale…
Kiedy się zamartwiasz, na pewno go spotkasz , 
Nawet skaleczony będzie cię pocieszał,
Swoimi oczami do serca ci zajrzy,
Wciąż wierzy w człowieka, a może udaje…
Powiesz: zakochany.

Może zakochany po prostu w miłości…
A miłością Bóg jest.


--------------------------------------------------------------------------------


Wspomnienie / z tomiku wierszy „ I niech tak zostanie „ – 2005 /

Zadziwiłeś wtedy, 
W inny świat przeniosłeś…
Nie mogę zapomnieć
Tego, co mówiłeś.

Wciąż widzę Twe oczy,
Twoje słowa słyszę.
Nieważnie – ktoś powie,
Bo to już historia.

Dziś rozmawiać o tym
Nawet Ty już nie chcesz,
Dziwisz się, że można
Tak mocno przeżywać…


--------------------------------------------------------------------------------


Wybaczyć / z tomiku wierszy „ I niech tak zostanie „ – 2005 /

Znów trzeba wybaczyć
- Tak Jezus powiedział
Zapomnieć urazy,
Szanse dać nadziei.

I żebyśmy chcieli
Tworzyć wciąż od nowa
Życie sprawiedliwe
Przyjazne każdemu.

Żeby mógł się zmieścić
W tym królestwie dobra
Każdy zwykły człowiek
Uczony i prosty.


--------------------------------------------------------------------------------


Tylko bajka? / z tomiku wierszy „ I niech tak zostanie „ – 2005 / 

Bajką to może jest tylko,
Ale przepiękna to bajka…
Życie to samo, lecz inne
Radosne wyrosły skrzydła.

A co się stało nie powiem…
Niech tajemnica zostanie.
Jest to wszak bajka zaledwie,
Lecz bardzo piękna ta bajka.


--------------------------------------------------------------------------------


Tajemniczy uśmiech / z tomiku wierszy „ I niech tak zostanie „ – 2005 /

Z włosem rozwianym tutaj się zjawiłeś
Jakimś spokojem powiało…
Nawet nie wiadomo, jak to uczyniłeś,
A zagrożenie minęło.

Nie chciałeś się zgodzić z naszymi waśniami
Porozumienia szukałeś…
Burzliwe nastroje nie zdołały zniszczyć
Naiwnej wiary w szlachetność.

Skądże masz w sobie ten dziwny entuzjazm
I tajemniczy ten uśmiech…
Nikt nie zrozumiał, po co to zrobiłeś,
A tyś piosenkę zaśpiewał.


--------------------------------------------------------------------------------


Wyznanie wiary / z tomiku wierszy „ I niech tak zostanie „ – 2005 /

Nie wskrzesza umarłych
I gór nie przenosi,
Burzy nie ucisza – 
Zwykła moja wiara…

Nie jest uroczysta, 
Nie ma w niej patosu,
Nie sięga obłoków – 
Po tej ziemi stąpa…

Moja zwykła wiara
Pomaga mi przetrwać,
Piosenkę zaśpiewać – 
Kiedy nie mam siły…

Zwykła moja wiara
Jest źródłem fantazji,
Uskrzydla do pracy – 
„syzyfowej” często…

Może jej nie widać,
Bo jest w głębi serca – 
Daje jednak siłę,
Optymizm i pokój…

W mym codziennym życiu, 
W smutkach i radościach – 
Zwykła moja wiara
Jakoś ze mną żyje…


--------------------------------------------------------------------------------


Nikt nie zauważył… / z tomiku wierszy „ I niech tak zostanie „ – 2005 /

Nie na końcu świata,
Lecz tu, obok Ciebie,
Skrzywdzono człowieka…
Nikt nie zauważył!

Nieprawda, widzieli,
Nawet się wzburzyli –
Trzeba coś uczynić…
Czas płynął, jak zawsze!

Krytyczne oceny,
Mądre komentarze,
Nieśmiałe współczucie…
Nic się nie zmieniło!

Ktoś mądry potwierdził – 
Nie można inaczej.
Że płaczesz – to trudno…
Życia nie zatrzymasz! 


--------------------------------------------------------------------------------


Twarz człowieka / z tomiku wierszy „ I niech tak zostanie „ – 2005 / 

Niezwykłe ujrzałem
Do kwiatu podobne,
Radosne, promienne
Oblicze człowieka

Dawno nie widziałem
Takiej pięknej twarzy
Oczu światła pełnych.

„Dobrze mi” mówiłeś – 
”Bo coś zrozumiałem
I bardzom szczęśliwy…
A to jest przez Ciebie”.

„Tak wiele mi dajesz”
Szeptałeś wzruszony,
A ja się dziwiłem.

Czyż dotknięcie dobra
Może w bajkę przenieść,
Wyrwać z odrętwienia
I marzenia spełnić ?


--------------------------------------------------------------------------------


Narodziła się bajka / z tomiku wierszy „ I niech tak zostanie „ – 2005 /

Czy bajka może być prawdą ?
Bo bajka się narodziła…
Nie za siedmioma górami,
Nie za lasami siedmioma,
Nie gdzieś daleko za morzem
W tym zwykłym świecie, po prostu.

Żaden czarodziej nie przyszedł,
Paproci kwiat nie zakwitnął
Bajka się sama zjawiła,
W sercu głęboko została.

Nie śmiej się, proszę z człowieka…
Bajką nazywa tę siłę,
Co zranionego podniosła ,
Na radość smutek zmieniła.

Człowiek, co zna tajemnicę,
O bajce mówić będzie,
Bo gdyby ją opowiedział
Już bajką by nie została.


--------------------------------------------------------------------------------


Lubisz bajki / z tomiku wierszy „ I niech tak zostanie „ – 2005 / 

Tak lubiłeś bajki
I sam je tworzyłeś…
Wielką mądrość życia
W nich odnajdywałeś.

Lecz w tej jednej sprawie
Bajka Cię zawiodła…
Możeś zbyt naiwny,
Za bardzo wrażliwy?

Zapomniałeś chyba,
Że nie każda bajka
Ma się skończyć szczęściem…
Złe ma zakończenie.

Czasem jakaś bajka
Ma być trudną próbą,
Drogą wśród ciemności
I złośliwych stworów…

Dobrze, żeś nie zwątpił
W szlachetność i prawdę
I w bajki wciąż wierzysz…
Więc będziesz szczęśliwy.


--------------------------------------------------------------------------------


A życie jest piękne / z tomiku wierszy „ I niech tak zostanie „ – 2005 /

..A życie jest piękne –
Powiedz, że to prawda! 
Możesz się uśmiechnąć i puknąć mi w czoło,
stwierdzisz: to żart tylko, utopijne mrzonki, 
zamiast żyć "normalnie", wciąż być tak naiwnym,
z uporem powtarzać- piękne jest to życie, 
pięknie być człowiekiem…
Nazwiesz to ironią, lecz nie mów, żem głupi.

Żeby piękno przeżyć, trzeba wpierw zapłakać- 
bywa tak, to prawda-
mów co chcesz, masz prawo,
ale potwierdź, proszę, bo życie jest piękne…

To, co bardzo piękne, jest zwykle zbyt krótkie,
aż nie dostrzegalne, 
lecz przecież istnieje!


Zdarzają się czasem (ja powiem, że często) 
całkiem dobre chwile.
A nieraz, jak w bajce, szczęście samo przyjdzie,
światło zrozumienia i poznania prawdy, 
odkrycie człowieka z jego tajemnicą,
co serce otwiera 
i Ciebie dopuszcza do swoich mysteriów,
do swojej miłości, tak nie docenianej…

I ile jest poezji w tym codziennym życiu
może wprost aż z nieba? może od człowieka?

Kiedy sercem patrzysz, to piękno odczujesz,
zrozumiesz coś więcej- 
nie tylko zmartwienia, 
Problemy,
niedostatki,
bóle -
kolorowe życie, choć całkiem zwyczajne.

Jeśli nie potwierdzisz, że życie jest piękne…
w swym aktywnym życiu
może wiele zdziałasz, zbudujesz, osiągniesz,
staniesz się artystą?
robotem?
schematem?
ale stracisz uśmiech, może nawet serce,
to, co się nazywa „piękne człowieczeństwo”-
zgubisz też człowieka,
który wszak jest piękny, bo- zobacz - zwyczajny.


--------------------------------------------------------------------------------


O drzewie szczęścia – bajka / z tomiku wierszy „ I niech tak zostanie „ – 2005 /

I nawet to wiecie-
Coś złego się stało…

Drzewo skaleczone, a już tak wyrosło,
Zakwitło miłością, pokojem, uśmiechem…

Wielu się cieszyło, że się świat odmienił.
Że choć wokół ciemno, tutaj będzie jasno,
Że przynajmniej u nas zdrady się nie lękaj.
Bo tu rośnie drzewo zasadzone sercem,
Prawdą podlewane, dobrocią karmione.
Lecz to tylko bajka.

Wielu uwierzyło, 
że - gdy dotkniesz drzewa, albo tylko spojrzysz-
to miłość odnajdziesz i w szczęście uwierzysz.
Lecz przecież, jak w bajkach, złośliwe potwory
Przy szukaniu szczęścia przeszkodzić Ci zechcą.

Tu też tak się stało.
A ogrodnik zginął…
Nie, nie umarł - żyje. Ciągle sadzi drzewa,
Swoje drzewa szczęścia, miłości , pokoju…
Nawet się uśmiecha, wprost tryska radością.
Wcale nie dostrzeżesz- to już inny człowiek.

Ludzie będę szukać tego drzewa szczęścia,
A drzewo wyrośnie…
Może już zakwitło ?


--------------------------------------------------------------------------------



Są tacy ludzie… / z tomiku wierszy „I niech tak zostanie” – 2005 /

Twoja tajemnicę
Z szacunkiem wysłucha…
A gdy jesteś smutny,
Też z Tobą zapłacze.

Nie nazwie Cię głupcem,
Rękę Ci uściśnie…
A kiedy się wściekniesz,
Nie usłyszy – zmilczy.

Kiedy nic nie mówisz,
Ale serce krzyczy…
Usłyszy zrozumie,
Powie dobre słowo.

Kimkolwiek więc jesteś
Możesz przyjść – wysłucha…
I łzę Ci obetrze – 
Nawet nie wiesz kiedy.

Kiedy coś zgubiłeś,
Pomoże Ci znaleźć..
A to, co pożyczył,
W terminie CI odda.

Twych uczuć, słabości 
Nie chce wykorzystać…
Wmówi Ci, żeś dobry,
Choć czasem niemądry.

Nie będzie obliczał,
Czy coś z Ciebie zyska…
Podzieli się z Tobą
Swoim „ człowieczeństwem”.

Mówisz – nie nieprawda –
Nie ma takich ludzi …
A ja Ci powiadam:
Szlachetni istnieją…

Chcę, żebyś uwierzył
W zwykłych, dobrych ludzi…
A, gdy ich nie widzisz ?
Ty masz takim zostać.


--------------------------------------------------------------------------------


Ocalić godność / z tomiku wierszy "Człowiek dla człowieka" – 2006 /

To już nie jest ten świat, teraz jest inaczej…
Szlachetnie postąpisz –
gotowi cię wyśmiać.
Nie skrzywdzisz człowieka – 
powiedzą ,żeś głupi.
Straciłeś okazję, żeby się odegrać –
naiwny – osądzą.
Zachęcać cię będą –
wydrwij to co święte,
zabłyśnij skandalem –
wnet będziesz na szczycie
i zdobędziesz sławę.
A jednak,
a jednak to wszystko nieprawda !
Pozostań szlachetnym
i nie krzywdź, nie wyśmiewaj – 
Świat wciąż tego pragnie i dobra wciąż szuka.

Życie jest przewrotne – sprawdzać chce twą wartość,
w absurd cię wprowadzić, upodlić i zniszczyć,
niewinność podeptać, na śmietnik wyrzucić,
byś pozostał niczym.

Dlatego cię błagam – złu się nie poddawaj,
Nie bój się być sobą, o swą godność walczyć
i dobro ocalać…
Tylko, czy wytrzymasz , taką próbę losu ? 


--------------------------------------------------------------------------------


Niewiele potrzeba - / z tomiku wierszy "Mądrym być człowiekiem" 2007 /

Tak „mało” potrzeba, by dobro ocalić…
dobry gest, czy słowo,
lub zwyczajny uśmiech
może człowiekowi nadzieję przywrócić.

Tak „ mało” potrzeba, by człowieka zniszczyć,
godność mu podeptać,
odebrać nadzieję,
nawet nieświadomie w kompleksy wprowadzić.

Jeśli jest to prawda,
czy zrobisz to „mało”…
- przejdziesz obojętnie 
obok skrzywdzonego ?
- gdy widzisz smutnego,
czy się nie zatrzymasz ?

A gdy swoim słowem,
albo głupim gestem 
(bez zastanowienia)
zadasz komuś ranę –
uczynisz to „mało”
żeby zło naprawić ?


--------------------------------------------------------------------------------


Myślę o Tobie - / z książeczki "Rozważania o człowieczeństwie. Zasłyszane w parafii", Warszawa- Żoliborz 2003. /

Myślę i wierzę ... 
Myślę o Tobie - w tym moja siła, 
To mi pomaga i mnie uskrzydla -
Zwykłe zajęcia, banalne sprawy ... 
Myślę o Tobie 

Złe wiadomości, zmartwienia nagłe, 
Pracy tak dużo - sił nie wystarcza, 
Dni są za krótkie, nocy za mało - 
Myślę o Tobie i światło widzę 

Gdy czytam książkę, prowadzę lekcje, 
Rozmawiam z ludźmi, udzielam rady, 
Trudne problemy pragnę rozwiązać - 
Myślę o Tobie 

Gdy lubię ludzi, których nie lubię, 
Wątpiącym wmawiam - zmienić się mogą -
Myślę o Tobie i czuję Ciebie, 

Wiem - mnie rozumiesz i się uśmiechasz. 
Nie widzę Ciebie, jesteś daleko ... 
Pamięć o Tobie skrzydeł dodaje 
Jakaś choroba i zwykły smutek 
(choć zawsze twierdzę: nic mnie nie boli). 
Natrętne myśli, niepokój serca - 
Lecz nie opuszcza mnie myśl o Tobie 

I ciągle wierzą, że ludzie dobrzy ... 
Chociaż przewrotność, zazdrość, obłuda, 
Chęć poniżenia i dokuczenia, 
Chociaż złośliwość, zwykła głupota 
Życie obrzydza i upokarza, 
Jak gdyby chciała każdemu wmówić, 
Że wszelkie dobro jest bez znaczenia, 
Że nic nie warto, że wszystko bzdura - 
Myślę o Tobie 

Myślę o Tobie i mam nadzieję, 
Że z Tobą mogę pokonać wszystko, 
Ocalić godność, pokój zachować, 
Choć odrobinę dać innym szczęścia 

Bardzo mnie boli ludzka pogarda, 
Którą beztrosko karmią każdego ... 
Nie chcę się zgodzić z okrutnym światem 
Myślę o Tobie 

Już nawet nie wiem, czy jeszcze wierzę ... 
Chętnie bym uciekł gdzieś na odludzie 
Lecz ciągle myślę, myślę o Tobie 
I to mnie wzmacnia, daje mi siłę 

Wszystko jest względne - spryciarze mówią, 
Idealizmem cynicznie wzgardzą - 
Nie bądź frajerem, szlachetnym głupcem, 
Świata nie zbawisz, zło jest silniejsze - 
Myślę o Tobie Znów jest mi smutno - 

Myślę o Tobie i jestem z Tobą, 
Wierzę, że także Ty jesteś ze mną 
Zdarza się - spełniam "ważne" czynności, 
I uczestniczę w tym, co jest "wielkie" ... 
Kiedy się modlę, kiedy rozmyślam, 
Wpływać próbuję na "losy świata" - 
Myślę o Tobie 

Wiem o trudnościach, wiem o zmęczeniu, 
O zwykłych tego życia problemach ... 
Ja nie potrafię temu zaradzić - 
Myślę o Tobie i jestem z Tobą 

Kiedy się martwię, gdy świat się wali - 
Myślę o Tobie, wszystko Ci mówię 
Kiedy przeżywam chwile radości, 
Gdy jest mi dobrze, kiedy się cieszę, 
Gdy świat napełnia się szczęścia blaskiem. 
Wiem - mój entuzjazm biorę od Ciebie - 

Myślę o Tobie, Tyś jest mi szczęściem 
Myślę o Tobie i Ci dziękuję 
Myślę o Tobie i wierzę w Ciebie 
Myślę o Tobie i kocham Ciebie